Sobotę wycieczkowicze spędzili bardzo przyjemnie. Rano wjechali kolejką na Gubałówkę. Pogoda, jak relacjonuje pani Magda, ich rozpieszcza, dlatego mogli podziwiać cudowne widoki. Póżniej uszczuplili nieco swoje finanse na targowisku pod Gubałówką i wyruszyli do term w Bukowinie Tatrzańskiej. Było cudownie! – zapewniali w wiadomości wysłanej do szkoły. Okazało się jednak, że to nie koniec wrażeń. Znaleźli bowiem jeszcze czas na pizzę i doskotekę.
W niedziele, jak co dzień, obudziło ich słoneczko. Cel niedzielnej wyprawy – Dolina Kościeliska a następnie drewniany kościółek pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej (najstarszy tego typu zabytek w Zakopanem) i Cmentarz Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku. Na zakończenie dnia udana wizyta na Krupówkach. I portfele znowu chudsze!
Zdjęcia w Galerii.