Morskie Oko zdobyte!

Nawet deszcz nas nie powstrzymał – pisze fotoreporter wycieczki pani Magda. Humory dopisują, choć z kondycją różnie bywa. Po długiej wędrówce słoneczko nas dopieściło. Zjedliśmy pyszności w schronisku i wracamy. Jeszcze tylko kilka skoków na najsłynniejszych polskich skoczniach. Ciekawe czy wśród nas jest jakiś następca Kamila lub  Adama? – zastanawia się fotoreporterka.

Zdjęcia w Galerii.